Pewien stary człowiek powiedział,
że spotkał kiedyś Emily Dickinson
Nieszczęśliwa twarz – napięta i okrągła o białej cerze
Jak piękna twarz umarłej kobiety – patrzyła na mnie.
Jej długie dłonie spoczywały na gardle
A jej jedwabiste czarne włosy zwisały jak śpiące nietoperze;
To nie na mnie patrzyła.
Odszedłszy nieco spostrzegłem że wciąż tam patrzy
... Ale nic tam nie było.
To znaczy nic takiego co ja mógłbym zobaczyć.
Gregory Corso
przełożyła Julia Hartwig
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz