Christiane Vleugels |
Szept. Nieśmiałych westchnień szmery
i słowiczy trel.
Potok srebra z atmosfery
na ruczaju biel.
Światło nocne. Mroczne cienie.
Cieni niema straż.
Czarnoksięskie przemienienie:
ukochanej twarz.
W lotnych mgiełkach róż zakrzepły
i bursztynu blask,
i pieszczoty, i łzy cieple,
i już brzask, już brzask.
Afanasij Fet
przełożył K.A. Jaworski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz