Oko ognia - Aleksandra Olędzka-Frybesowa

oko ognia

ogień patrzy na mnie

jego płomienne oko
zaraz przebije mnie na wskroś

moje wnętrze mu nie wystarcza - widzi to
co nie za plecami a jednak po drugiej stronie
uroczyste
dla mnie zakryte

ono nie z ciekawości patrzy
szuka we mnie punktu który przyjmie i pojmie jego glos

kanonadę żywicznych trzasków
i chybotliwą śpiewkę czerwonych języków
wołających otwórz przejście dla blasku

wejdź spalaj się razem ze mną
chodź

Aleksandra Olędzka-Frybesowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz