Z listu (III) - Ewa Lipska

Stanisław Dębicki - Czytająca gazetę
Z listu (III)

Panie oni chcą kupić
dwadzieścia kilo wolności.
I przejść przez nią. Zachorować z niej.
Z tej wolności zrobić kotlety i polędwicę
i pewnie kawior też.
Panie oni własnymi samochodami chcą myśleć.
Wpadać nimi w sam środek biblioteki
i przejeżdżać się po tych grzbietach.
Półmiski czcionek wywracać.
Oni chcą od samego początku Panie.
Więc ogłosili konkurs na Chrystusa.
Zgłosiło się trzynaście tysięcy Chrystusów.
I każdy Panie – Chrystus!
Apostołów umieścili na razie w domach
wypoczynkowych.
Pierwszych zastępców apostołów
w sanatoriach.
Swoje struny głosowe przerobili
na stereofonię.
Jeden panie przemawia
a dookoła słychać.

W naszym Domu Ostatecznego Spoczynku
spokój.
Wczoraj był u nas dyrektor.
Dostaliśmy piątkę z plusem
z porządków.

Ewa Lipska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz