Ken Shotwel |
Tam właśnie żyjemy,
gdzie pośród niewidocznych gwiazd
krzyżują się wszystkie nasze ścieżki,
gdzie wirująca masa
przyciąga wszystkie nasze rekwizyty,
przyciąga naszą krew.
To pod tym twardym sklepieniem próbujemy przetrwać.
Jak srebro ryby przytwierdzonej do połaci oceanu
jesteśmy zniewoleni i wolni;
kiedy nadchodzi noc
bierzemy w zęby diament za diamentem
i miażdżymy niebo.
Cali nieważcy
rozrywamy orbitę ku domowi.
William Peskett
przełożył Jarosław Anders
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz