Zgodliwość - Jan Rybowicz

Zgodliwość

Rafał Olbiński
Kiedy mi mówią,
że dobry Bóg zabiera po śmierci
wszystkich ludzi do siebie, do nieba,
mówię - tak!
Kiedy mi mówią,
że nie ma żadnego Boga
i zdycha się raz na zawsze,
dokładnie i nieodwołalnie,
mówię - tak!
Mówią: święte to kurwy,
a kurwy to święte.
Mówię - tak!
Mówią: domy wariatów
są pełne zapoznanych geniuszy.
Tak - mówię - tak!
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie
- mówią - bo biedny zawsze dostaje w kość,
a bogaty i tak się wywinie...
Tak - mówię - tak!
Mówią: jest pan zdolny,
błyskotliwy i inteligentny,
mądry i moralny,
wstrzemięźliwy...
Tak - mówię - tak!
Mówią:
jest pan wariatem,
alkoholikiem, głupcem, idiotą,
grafomanem, erotomanem,
zerem,
przestępcą,
nikim,
Tak - mówię - tak.
Mówię; tak, tak i jeszcze raz - tak!

I odwalcie się wreszcie ode mnie.

Jan Rybowicz
PS. Dziękuję:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz