A la Botticelli - Jerzy Żuławski

Sandro Botticelli - fragment fresku "Młodość Mojżesza" - 1481-82
A la Botticelli

Lubię patrzyć, jak złoty blask świec lub księżyca
srebrna poświata z tylu padając ukośnie,
tka przedziwne desenie na twych włosów krośnie
i perłowe refleksy rzuca na twe lica.

Myślę wtedy, że jakaś — z tych świętych — dziewica,
co dla Chrystusa niegdyś płonęły miłośnie
i z kochania pogasły w pierwszej życia wiośnie,
objawiona zdumiałe oczy me zachwyca.

A gdy z wolna pochylasz nad mą senną głową
skroń swą w kruczych kos wieńcu białą tak widomowo,
rozświetloną ogromnych oczu twych spojrzeniem,

drżę — by lekkim zjawiska ust nie spłoszyć tchnieniem.
— Tak wyglądać musieli ci biali anieli,
których w snach czarodziejskich widział Botticelli...

Jerzy Żuławski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz