Powtórka z miłości
Nie boję się twych zdrad Juanie
ani miłości balkonowej
z sztucznym cyprysem w drugim planie
I zapalczywość co Otella
pchnęła do porywczego czynu
skłania mnie do uśmiechu tylko
Jeżeli spotkam gdzieś Hamleta
zanim zaleci mi chłód celi
zdążę oddalić się przezornie
Więc się nie musisz bać Tristanie
możesz zaufać swej Izoldzie
sama wymyślę i ułożę
miecz
między nami
na tapczanie
Elżbieta Zechenter-Spławińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz