Sztyletowe słowa
Już mam dość tych zwiewnych śnień,
Dość tych godów harmonijnych,
Dość zachwytów wzniosłych, drżeń,
Kołysanek melodyjnych!
Chcę rozedrzeć blaski zórz
I błękity snów gasnących!
Teraz – gmachów chcę płonących,
Teraz – chcę ryczących burz!
Upojenie, sen głęboki
Myśl przytępia złudą mar,
Niech więc drgną w mym sercu mroki,
Niechaj z mórz wybuchnie żar!
Dziś chcę nowych strun rozdzwonnych
Dla mych nowych uczt i snów!
Sztyletowych pragnę słów
I okrzyków chcę przedzgonnych!
Konstanty Balmont
przełożył Julian Tuwim
Sztyletowe słowa - Konstanty Balmont
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz