G.Pochini - Dante i Beatrice |
relikwiarz celliniego carraryjska pieta
via appia w surowe zapatrzona pinie
pieśni danta rzeźbione w szczerozłotym rytmie
wysokie twarze kolumn i posągów letarg
dzbany z cypryjskim winem w którym słońce stygnie
w habitach kwiaty madonn na kamiennych piętrach
przed freskiem perugina tłum pątników klęka
z gzymsów goluśkie putti zerkają niewinnie
śnieg płaszczem srebrnej ciszy gród fromborski odział
na wieży włoski sonet wykańcza mikołaj
GDZIE U ANTYCZNYCH KOLUMN KAMIENNE POTWORY
JAKBY PŁACZU DANTEGO UKŁADAŁY SCENY
GDZIE CZARNY CYPRYS ŚPIEWA ŻAŁOŚLIWE TRENY
TAM LUNA SCHODZI PIEŚCIĆ POGAŃSKIE MARMORY
Stanisław Swen Czachorowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz