Stephen Harlane |
Lecz żeś ode mnie odeszła, a żem sam bez ciebieNie pamiętać, to jakby nie być, chociaż istnieć.
Znowu się u mnie zmierzcha, znowu noc po niebie
Kruki swoje pogania
(Jan Smolik)
Próżne są więc ucieczki - zdaniem Lukrecjusza -
Kiedy pośród popiołów iskra nagle błyśnie...
czas ten sam i tak samo niezmiennie nas wzrusza
Zarys okna dokładnie zaszytego bluszczem
Stare drzwi, łuk czy witraż...W tym rzecz się zasadza,
Że ta sama fontanna wciąż tak samo pluszcze
I barwa wciąż ta sama z przestrzenią się zgadza.
Ten sam żal i niepokój ten sam i samotność
Ta sama, jakby wieków nie było i epok...
Znowu się u mnie zmierzcha. Pamięci ulotność
Wieczność od dna trwałości oddziela na ślepo.
I w każdą noc od nowa, bez chwili wytchnienia
Zawsze w to samo miejsce odludne i ciemne
Trupa mego wyrzuca na brzeg zapomnienia
Morze Śródziemne...
Krzysztof Ćwikliński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz