Ten kot nie lubi - Halina Poświatowska

* * *

ten kot nie lubi
aby mu głaskać metafizyczne futro
pod włos

on zjadł już wszystkie światy
teraz tłuszczem obrosły
zasypia

śni mu się wielki czarny niebyt
bo pomrukuje
i porusza końcami wąsów

Halina Poświatowska

4 komentarze:

  1. Czytałem już dzisiaj ten wiersz. . . Rano. . .teraz czuje się nisko. . .

    OdpowiedzUsuń
  2. No to masz powtórkę;) "Nisko" to już i tak nieźle;p
    Ja przez kilka dni miałam nad sobą 'sześć błota stóp, sześć błota stóp, sześć...'. A teraz jest wg mnie wspaniale, bo osiągnęłam poziom morza - czyli
    ZERO!!!

    Wita Cię Zero;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj,
    lubię koty i wiersze Poświatowskiej. Lubię też kiedy wiersz wychodzi
    z codzienności i opisuje zwykłe zdarzenie. Kiedy na przestrzeni
    kilku słów maluje obraz lub zdjęcie, które potrafię sobie wyobrazić.
    Jednocześnie kiedy obok widzę człowieka jego przyjaciela kota i ich
    światy są tożsame to jest dopiero przyjaźń. Podmiot liryczny tak delikatnie
    w wierszu ukrytu stoi obok na wyciągnięcie ręki. Tylko ten wielki czarny niebyt
    dobrze, że to tylko sen.
    cudowny wiersz pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj:)
    No popatrz! Przed chwilą wkleiłam kolejną Poświatowską, nie mając bladego pojęcia, że napisałeś ten komentarz!
    Nie wiem co jest, ale od jakiegoś czasu Twoich (i nie tylko Twoich) komentarzy poczta mi zupełnie nie pokazuje. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, tym bardziej, że większość tam przechodzi. Ale takie jak Twój widzę dopiero, kiedy zauważę na 'pierwszej stronie', że doszedł jakiś nowy komentarz.

    Łojezu! Ależ to poplątałam /szok/
    Wniosek?
    Masz absolutną rację! Ja naprawdę nie umiem po polsku pisać:(
    Ech, i jak tu nie mieć depresji?!
    ;)

    OdpowiedzUsuń