Czarny łeb słonecznika
Gdy zabraknie słów
wtedy dobrze mieć
czarny łeb słonecznika
w ogniu dookoła
Zimne dłonie grzać
a słowom dać spać
zanim znów ich nie przywołasz
Palce, palce, ziarna, ziarna
Serce białe - dusza czarna
Ziarna, palce, twoje, moje
Posplatane jak powoje
Męczyć się bez mąk
martwić się bez skarg
czarny łeb słonecznika
służy nam jak może
Mówi: "wiem od lat
tu nigdy nie tak
by nie chciało nie być gorzej"
Palce, palce, ziarna, ziarna
Serce białe - dusza czarna
Ziarna, palce, twoje, moje
Posplatane jak powoje
Kazimierz Pichlak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz