Demony głuchonieme - Maksymilian Wołoszyn

Aleksy Denisov Uralsky - Pożar lasu - 1897
Demony głuchonieme

Wciąż ślepi, głuchoniemi wciąż,
przechodzą poprzez ziemskie szlaki
i płomieniste kreślą znaki
jak w mgle rozwartej gromu wąż.

Otchłanie ogniem obejmując,
nie widzą nic skroś światła biel
i tworzą, zgoła nie pojmując,
jaki powołał ich tu cel.

Przez zmierzch zamglony piekła progów
rzucają wieszcze swoje skry...
Ich los — to wszak oblicze Boga,
jawione w mroku spoza mgły.

Maksymilian Wołoszyn
przełożył K. A. Jaworski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz