Słoneczniki - Małgorzata Hillar

Słoneczniki

W czarnym dzbanku
na podłodze
są jak małe słońca

Przychodzą rozjaśniać
pochmurne dni smutku

Kiedy odchodzą
przez biały próg
szronu
tęsknię za nim
na brzegu
pustego dzbana

Wtedy przychodzi
rudy Van Gogh

Gdybym żył
mówi
pożyczyłbym ci je
na każdą zimę

Małgorzata Hillar

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz