Zamyślenie - Wincenty Korab-Brzozowski

Zamyślenie

Marzenia, pragnienia, uniesienia: za żywa
W nicość lecące stosu wielkiego płomienie.
O, Nocy! I w ogrodzie twym nie inne żniwa,
Li martwe kwiaty ognia ręka moja zrywa...
I ciężkie mnie nad życiem chyli zamyślenie.

Wincenty Korab-Brzozowski
tłum. Stanisław Pieńkowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz