W obronie metafizyki - Jarosław Marek Rymkiewicz

Igor Zenin
W obronie metafizyki

Opiszmy nic, bo nic jest dane bezpośrednio,
Nic, tylko nic.
                    Tak księżyc jest dany
W źrenicach dziecka lub splątanych włosach
Kochanków, śpiących w ciepłych trawach sierpnia;
Przeto opiszmy księżyc. Drobne pióra roni,
W siatkę geograficzną przez Greków schwytany,
Ów ptak miesięcy naszych. Obraca się z wolna
Wschodzący we śnie żółwia i we śnie jaszczurki,
I na dnie morza, we śnie wodorostów.
A przecież nietykalny. Tak jak przed wiekami
Oświetla sezon mrówek i sezon jeleni,
Przebite jego blaskiem pasą się delfiny,
Pod rzeźbą oceanów ciągną białe stada
I małe statki płyną ku wyspom poranku,
W jego promieniach, po skórę barana,
I kości zmarłych słyszą srebrny krzyk
I świat jest, tak nie będąc, biednym ludziom dany
W świetle księżyca. Tak księżyc jest dany,
Przeto opiszmy księżyc.
                         Nic protokolarne,
Księżyc jest empiryczny lub księżyca nie ma,
Lub księżyc jest, nie będąc: świeci, bo kazano
W podręczniku algebry.
                           Nam nic nie jest dane.

Jarosław Marek Rymkiewicz

2 komentarze:

  1. Na Twojego bloga trafiłam przypadkiem. I jest jednym z tych rzadkich blogów gdzie pozostawiam ślady swojej obecności. Masz u mnie ogromnie pozytywną opinie za pomysł. A ja mam w końcu miejsce ze zbiorem ciekawych wierszy, których mogę uczyć się na pamięć, bez ślęczenia nad tomikami poezji w celu odnalezienia perełek :D

    ~ mahasiah

    PS. Strasznie się namęczyłam zostawiając ten komentarz...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo Ci dziękuję za ten komentarz:)
    No widzisz, jak się dobrze składa: bo ja z kolei uwielbiam wyszukiwać perełki w tomikach i przepisywać je na bloga. Bardzo mnie to uspokaja i sprawia większą frajdę niż samo jego prowadzenie.

    Dziękuję, że przypomniałaś mi o trudności zostawiania komentarzy. Kiedyś blog był zalewany setkami spamu na godzinę. Wtedy musiałam to jakoś zablokować. Potem o tym zapomniałam. Teraz, pod wpływem Twojej uwagi, zmieniłam ustawienia. No cóż, zobaczę czy spamiarze o mnie zapomnieli;)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń