Pieśń - Jaroslav Seifert

Pieśń

Kto się ma rozłączyć,
białą chustką powiewa.
Codziennie coś się kończy,
z czymś pięknym pożegnać się trzeba.

Pocztowy gołąb skrzydłami
bije, gdy wraca do domu.
Z nadzieją czy bez nadziei,
zawsze wracamy do domu.

Otrzyj łzy i mokrymi
uśmiechnij się oczyma.
Codziennie przecież coś witasz,
coś się pięknego zaczyna.

Jaroslav Seifert
tłum. Ludmiła Marjańska

2 komentarze:

  1. Poruszający wiersz. Poznałam go jako piosenkę na letnich obozach w Bieszczadach. Chciałabym jeszcze raz ją usłyszeć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry. Jeśli Pani znajdzie nagranie, ja również chętnie bym usłyszał. Pozdrawiam, dziękując za odwiedziny bloga.

      Usuń