Wiatr w nocy
W nocy zerwał się wiatr,
gniewny, młody wiatr,
musujące wino, wschodni książę.
Przemawiał niewyraźnie głoskami
żywych i martwych języków.
Płynęły w nim przekleństwa Babilonu,
biły dzwony Bizancjum.
Pod jego władczymi uderzeniami drzewa
uginały się posłusznie,
drżały okiennice naszego kruchego domu.
Nieuważnie słuchaliśmy tych głosów,
mało rozumiejąc.
Wróciliśmy do snu, do miłości.
Adam Zagajewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz