Wodospad
Jestem wodospadem -
Więc najpierw strumieniem.
Rwę ziemi pokłady,
Rozmywam kamienie
I coś sobie gadam
Pod ciemnym korzeniem,
Zanim znajdę skałę
Z której z hukiem spadam...
W locie zaś się staję
Miriadami iskier,
Mirażem ołtarza,
Co poraża błyskiem.
Z iskier moich każda
Inny świat odbija
I każda jest ważna,
Każda jest niczyja...
A potem się zmieniam
W przeźroczystą głębię
Pełną drogich kamieni
Po które nie sięgniesz.
Więc jestem wodą,
Ziemią i powietrzem -
A ty chcesz, bym był sobą
I rzekł Ci
Kim jestem?
Jacek Kaczmarski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz