Anioł śmierci tu zstąpił, jest pomiędzy nami.
Jasne, że go nie widać, lecz jest właśnie tu.
Nasze oczy się stały spokojnymi wodami.
Anioł śmierci zapachniał chloroformem bzu.
Anioł śmierci jest tutaj, milczymy jak sprzęty.
Nie marzymy o Dobrym i nie drżymy przed Złym.
Anioł śmierci tak cichy, jak najcichszy święty.
Anioł biały, milczący, jak na scenie mim.
Anioł śmierci tak cicho nasze ręce łączy,
tak łagodnie w posłaniu naszym nas układa.
Nagle płoszy go galop naszych serc rosnący.
Anioł zmyka pośpiesznie w pantomimie "Zdrada!"
Jan Rybowicz
PS. Dziękuję:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz