z cyklu - Przyjaciółka
Dwa słońca stygną - Boże, zbaw Twą sługę!
Jedno - na niebie, w mojej piersi - drugie.
Jakże te słońca - tak mi wstyd tej myśli;
Jakże te słońca mąciły mi zmysły!
I już nie ranią - stygną oba słońca!
Pierwsze ostygnie to bardziej gorące.
Marina Cwietajewa
tł. Anatol Stern
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz