Valeria Docampo |
Pytasz, czemu mi skronie posiwiały.
Jeszcze nie noc i księżyc włosów nie osrebrzył,
jeszcze dzień i słońce mnie ozłaca,
jeszcze lato
i szrony na ziemię nie spadły.
Więc pytasz, czemu mi skronie posiwiały.
Biały jest kolor żałoby.
Białe są prześcieradła, w które owijają umarłych.
Biały jest marmur
pod którym znużeni spoczniemy.
Biały jest kolor żałoby.
Gdy ci umrze kochanek,
wyjdziesz cała w bili,
ciemną głowę okręcisz w całun biały,
białym kwieciem
cmentarną ścieżkę wymościsz...
To dlatego mi skronie posiwiały,
żem w żałobie
po umarłej młodości.
Józef Łobodowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz