Gdy płacze szejk - Rumi

Anne Lan - Orient
Gdy płacze szejk

Ktoś spytał mistyka: "gdy w czasie
modlitwy płaczę, czy nie znaczy to,
że łzami ją pogłębiam?"

"Zależy to od jej źródła.
Jeśli jest nim tęsknota za Bogiem, świeżość wiosny
wzbierająca w tobie, twój lament jest prawdziwy.
Lecz jeśli jest nim osobista utrata, nitka
się urywa, przędza się rozwiewa. Nawet miłość
którą masz dla dziecka, nawet rozpacz, którą czuł
Abraham po nakazie ofiarowania Izaaka,
przerywa związek. Gdy płacze szejk, to jego
płacz jak żaden inny."

Rumi
przełożył Adam Szyper

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz