Długonogi owad - William Butler Yeats

Długonogi owad

Aby cywilizacji system
Po bitwie przegranej nie upadł,
Uspokój psa, przywiąż konia
Do odległego słupa;
Cezar, nasz wódz, w namiocie siadł
Nad mapą rozpostartą,
Z oczyma utkwionymi w pustce,
Z głową na dłoni wspartą.
Jak po wodzie długonogi owad,
Tak po ciszy sunie jego myśl.


Aby jej twarz pamiętano,
Gdy wypalą się baszt fundamenty,
Stąpaj cicho, jeśli musisz stąpać,
W tym pokoju pustym, zamkniętym.
Ćwierć kobieta, w trzech czwartych dziecko,
Myśli, że nikt nie patrzy; ćwiczy
Drobną stopą taneczny rytm
Podpatrzony gdzieś na ulicy.
Jak po wodzie długonogi owad,
Tak po ciszy ślizga się jej myśl.


By dziewczęta, dojrzewając, mogły
W snach odnaleźć pierwszego Adama,
Nie wpuszczaj do wnętrza tych dzieci,
Niech się zamknie kaplicy brama.
Tam, na samym szczycie rusztowań,
Leży na wznak Buonarroti.
Czyniąc szelest nikły jak szmer myszy,
Wodzi dłonią tam i z powrotem.
Jak po wodzie długonogi owad,
Tak po ciszy sunie jego myśl.


William Butler Yeats
przełożył Stanisław Barańczak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz