Erica Hopper |
cały dzień ładna pogoda
marnowała się na dworze
światło ściekło
za horyzont
skończył się widok
w moim oknie
i zwykła wieczorna podróż
na bosaka po chłodnej podłodze
do lodówki pełnej światła
jak rozkrojony bursztyn
zapalę światło i dzień
przeprowadzi się do środka
tak długo
jak zechcę wszystko
jest w moich palcach
wieczorem
Julia Fiedorczuk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz