Na przykład dłonie
Na przykład dłonie.
Nie ma teraz miłości.
Ale są dłonie.
Nie ma teraz zjednoczenia,
ale było w zamykaniu palców
i w ich otwieraniu.
Pocałunek dobitniej niż uścisk
mówi o samotności:
mieszkamy oddzielnie
i tak triumfuje miłość.
Laura (Riding) Jackson
tłum. Julia Fiedorczuk
Witaj,
OdpowiedzUsuńwiesz że lubię kobiecą poezję. Ten wiersz napisała kobieta, chyba że się mylę? Myślę, iż nie muszę już pisać, że kapitalnie dobierasz obrazy do wierszy, w tym i innych wierszach. W ogóle nowa odsłona bloga zarówno jakością wierszy jak i połączeń obrazów z nimi jest zastanawiająco fascynująca. Wracając do wiersza podoba mi się w nim niezwykła lapidarność, jak zwykle kapitalna i wrażliwość, a właściwiej doświadczenie piszącej (sorry: podmiotu lirycznego). Wiersz ten wyraża prawdę o: miłości, roli w niej dotyku, oraz połączeniu dwojga ludzi zarówno cielesnym jak i umysłowym, albo uczuciowym jak kto woli. Prawdę dostępną tylko tym, którzy mogli to po prostu przeżyć. Tylko oni są w stanie dostrzeć małą (niewielki ten wiersz) ale przykrą prawdę tego wiersza.
Pozdrawiam.
Mieszkamy oddzielnie
Usuńi tak triumfuje miłość
Zgadzam się z poetką:)