Pomiędzy tak i nie
Tak czy nie
Dylemat ten
Wisi nad nami jak miecz Damoklesa
Kładzie się pomiędzy dniem a nocą
Coś wciąż jest nie tak
Nie tak nie tak
A przecież jesteśmy niezwykle cywilizowani
Bardziej niż kiedykolwiek wszystkowiedzący
Wciąż obawiamy się wojny
Banalnie umieramy z głodu
Więc szukamy
w kartach tarota
wśród kart historii
W jądrze atomu
w strukturze białka
w kosmosie
W masowych grobach
Podnosimy powiekę trupom
Poszukiwania są na wielką skalę
Hawking zagląda do czarnych dziur
Nachyla się jak nad wielką beczką
W nadziei że ujrzy mrugające oko Boga
No więc raczej tak czy nie
Nad naszym dylematem
wszechświat
z filozoficznym spokojem
bezszelestnie
tworzy i unicestwia coraz to nowe światy
zderza ze sobą galaktyki
I wszystko rozgrywa się na tej ciasnej przestrzeni
granicy cieńszej niż włos
Pomiędzy tak i nie
Nie i tak
Tak czy nie
Dorota Kiersztejn Pakulska
Dziękuję:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz