Alfred Clint - Portret Percy Bysshe Shelley - 1819 |
Źródła spływają się w rzece
A rzeki znów — w oceanie;
Niebo ma w swojej opiece
Wichrów radosne splątanie;
Oddzielnych przedmiotów rzesza
Boską decyzją tajemną
Spotyka się, łączy, miesza —
A ty — nie złączysz się ze mną?
Spójrz, góry całuje słońce,
Fale brzeg biorą w objęcia;
Kwiat innym kwiatom na łące
Nie skąpi choćby dotknięcia;
Niebo ku ziemi twarz zwraca,
Nów gwiazdom otwiera nawias:
Trwa czuła żywiołów praca,
A ty — ty ust mi odmawiasz!
Percy Bysshe Shelley
przełożył Stanisław Barańczak
Cóż za ciężki zapach miłości. ..
OdpowiedzUsuń. . .lub jeszcze dalej do Buenos Aires BŁŁŁŁŁEEEEENOOOOOOSSS AAAAAAJJJJJREEEEEEEEEEEESS
Bo to jest miłość romantyczna z Frankensteinem w tle;p
UsuńPS. Jak będziesz pił i palił te zioła, to też zobaczysz Frankensteina w Buenos Aires /nono/ i nawet Ci Przewielebny Marianek nie pomoże! Choćbyś się schował w jego sutannie:]
NIECH ZEGARY ŚPIĄ, OTRZYJ ŚLADY ŁEZ, OBY JOSZKO GRAŁ AŻ PO CZASU KRES. . .
UsuńJoszko Brodę w wykonaniu Anny Marii Jopek uwielbiam, więc śpiewaj to sobie do woli;]
UsuńKiedy Joszko gra
Cały boży świat
W zdumieniu słucha
Gdy Joszko gra
Gdy na drumli gra
I na liściu gra
Od serca do ucha
Czule jak nikt
Dobry Bóg
Dał mu talent
A resztę wygrał
Joszko sam
Tyle jasnych nut
Tyle jasnych nut
I tyle muzyki
Dookoła nas
Tyle złotych strun
Tyle srebrnych nut
I dźwięków zaklętych
W wiolin i bas
Czasem Bóg
Daje talent
A resztę musisz
Wygrać sam
tralalala;)
Nie no z ciebie marna wokalistka! W ogóle nie panujesz nad intonacją, masz taki krótki oddech czy co? Nie przerywaj śpiewanych fraz tak wcześnie, nuta musi wybrzmieć. . .
Usuńmam krótki dech, bo jestem nałogową palaczką. i jestem z tego dumna;p
Usuńpalenie jest baaardzo dobre, na głowę szczególnie, a co do skutków fiznyczno-zdrowotnych to zawsze mówię, że na coś trzeba umrzeć. . .
Usuń