Szczęśliwi którzy u końca drogi - Józef Baran

Andre Kohn
Szczęśliwi którzy u końca drogi
Czesławowi Miłoszowi i Wisławie Szymborskiej
niektórym zdało się
że ukradli księżyc z gwiazdami
a to były tyko lodowe okruszki spadającego meteoru

gorejące drogocennie skarby
stygną w czasie i przestrzeni
nie myśląc o tym dźwigamy
worki wyładowane gruzem
choć sezam świata złoto świecił

czasie który zmieniasz
przeinaczasz?

szczęśliwi
którzy u końca drogi
mogą rozwinąć węzełki losu
nie narażając się na śmiech oglądających
i milczącą drwinę kosmosu

Józef Baran

4 komentarze:

  1. "nie narażając się na śmiech oglądających
    i milczącą drwinę kosmosu"

    absolutnie genialne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chociaż coś innego chciałem zapisać, ale zapomniałem. . .

      Usuń
  2. Widzę, że naprawdę lubisz wiersze Józefa Barana...
    To dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego dobrze,akurat przy tej poezji ?

      Usuń