Ach serce...
ach serce
ćmo szalona
porzucona w ciemnych dolinach
u podnóża rozumu
tłuczesz się
opalonymi skrzydłami
w pogoni za tym
co wielkie i jasne
a przecież
wystarczyłoby podfrunąć wyżej
żeby ujrzeć jak na dłoni
jakie małe
próchnem świecące
są te twoje
urojone słońca
Józef Baran
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz