Leon Wyczółkowski - Welon - 1885 |
jak te kobiety, co grzechów nie ze mną
i cnót dzieliły swoich blask i ciemność,
nie ołtarz tobie ni modlitwa, ale
dziś, gdy cię nie ma, ciebie błogosławię,
jak nigdy oto nad grobem twym stoję,
dziesiątej części towarzyszki twoje
naszych radości nie dałyby nawet.
Z większą przylgnęło do mnie życie siłą
(tobie cierpieniem, mnie rozkoszą było):
kto tak cię płacze, sławiąc z bólem w głosie,
nie sama w sobie, cząstka mnie, kochanie,
mym wielkim zmarłym jesteś i zostaniesz
Jednorazowy, Bezpowrotny Losie.
Lőrinc Szabó
przełożył Bohdan Zadura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz