Lipiec - Jerzy Liebert

Zofia Stryjeńska - Taniec
Lipiec

Chodź ze mną prędko na pola, świat się upałem zalewa,
i my pić będziemy ostrożnie słoneczne wino błyszczące,
usta otworzym szeroko, drżące rozewrzem ramiona,
i wchłoniem słodkie przestrzenie, krwią i zbożami pachnące.

Z skrzydeł schwytanych jaskółek językiem zgarniem pył niebios,
i puścim ptaki niebieskie w nowe błyskawic zygzaki -
życie radością przegięte jak czółno się zakolebie,
padniem na ziemię zmęczeni, potem zroszeni obficie.

Jerzy Liebert

2 komentarze:

  1. Jako że jestem miłośnikiem intertekstualności, to polecam podobny tematycznie utwór Stinga "Fields of gold (Złote pola)". A Liebert jak zwykle świetny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasnowidz! Skąd wiedziałeś, że Sting to jest to?!:) Co prawda "Fields Of Gold" ma się nijak do Stryjeńskiej, ale ja kocham surealizm:D
      Krzesany na obrazie plus Sting plus nakrycie głowy dziewczyny z obrazu kojarzące mi się z butelczyną Sierra Tequili plus chata kryta strzechą plus wiersz Liberta - równa się zasiali-Dali-hej-gdzieś-na-hali!:)))

      Usuń