Śmierć Poety - Bartłomiej Józef Kucharski

Luis Royo - Dreams
Śmierć Poety

Kiedy umiera Poeta w niebie modli się Anioł,
Jego modlitwa przemienia słowa w płatki
łagodniejszej ciszy.
One tworzą kobierzec, po którym po schodach
milczenia wstępuje do Bożego Tronu ogołocony
z ziemskiego ciężaru Duch.

Jest już wolny od konieczności cierpienia,
nie ma w Nim smutku i nie ma zwątpienia,
jest tylko wielkie zdumienie, że wszystko
stało się nagle tak proste i oczywiste.

Wreszcie wie już na pewno, że warto było
wspinać się całe życie na górę
nierzeczywistych abstrakcji,
będąc jednocześnie wiernym świadkiem
poszczególnego istnienia:
łopianu, rzeki, drzewa i litewskiego głazu.

Oto teraz gdzieś poza słowami
i poza zmysłami
rozumie, że wszystko to było
wstępem do wielkiej wędrówki,
która się właśnie zaczyna,
w bezmiar Drugiego Istnienia.

o. Bartłomiej Józef Kucharski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz