Roman Bratkowski - Zima Śnieg
Śnieg leżał w słońcu
oślepiająco biały.
Obudziłem się ze snu
w krainie dobrego śniegu.
Szczęściem jest wdychać
powietrze czyste i mroźne
iskrzące się każdą cząsteczką.
Powietrze czyste i mroźne
przemieniało mnie, uszczęśliwiało.
Mieczysław Jastrun
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz