Zwiastowanie - Tadeusz Różewicz

Zwiastowanie

zwiastowanie poezji
budzi w człowieku
pełnym życia
popłoch

odblask słowa
wyzłoconego w ciemności
język ognia
nad milczącą głową

głowy rówieśników
potoczyły się dalej
bilardowe kule
na zielonej łące

Krzysztof Koniczek - Fregata zagubionych poetów
młody człowiek
odpycha skrzydlate słowo
uśmiecha się
wzrusza ramionami

nie lubię poezji mówi
nie wiem co z nią zrobić
jest zagubiony opuszcza
dom rodzinny

zmęczony wędrówką
klęka nad zwierciadłem
przestraszony ucieka
i nagle staje się poetą

zakochuje się
w sobie
połyka go horror vacui
poeta napełnia
pustkę słowami
tak długo czerpie
ze źródła aż dotknie
kamienia
po drodze gubi słowa
ślepnie zapala żółtą
małą świecę
w obliczu ogromnego słońca

źródło z którego płynie
poezja żywa
jest obok

ciemne postacie
myją w nim ręce
z których spływa krew

bezpański pies
chłepce w ciszy
wodę

Tadeusz Różewicz

4 komentarze:

  1. Głupio by było nie zatrzymać się nad tym wierszem. Taki prosty i oczywisty w swojej wymowie, piękny historią opowiedzianą, obrazowaniem, a nade wszystko niezywkle przejrzysy i zrozumiały. Tyle tu rekwizytów, tyle postaci, Koniczek niestety nie jest w stanie oddać jego bogactwa, choć wygląda imponująco. I znów chcę podziękować i pogratulować bloga - lubię go. Zawsze znajdę w nim coś ciekawego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obraz dodałam jedynie z uwagi na jego tytuł.
      Dziękuję za skomplementowanie bloga. Bardzo miło jest czytać coś takiego.
      Jestem łasa na pochwały:) Dlatego, że sama prawie nigdy ich sobie nie udzielam.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. jak rozumiecie ten wiersz

    OdpowiedzUsuń