Ferdynand Ruszczyc - Krzyż w śniegu - 1902 |
Gębę pocięła mu szabla lat
Jakiś ptak wydłubał oczy
Na skrzyżowaniu pod daszkiem
z aureolą mchu nad głową
czeka na przyjaciół
przy pustej szklance po musztardzie
z różową stokrotką w dłoni
I na pewno wypiłby z nami
wódkę na zdrowie
Tylko
gwoździem przez krzyż
przybił go ktoś
do nieba
Ryszard Milczewski-Bruno
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz