Dziewictwo - Andrzej Bursa
Dziewictwo
minąłem salę błękitną gdzie pili wino
i szmaragdową gdzie poker szedł
minąłem salę żółtą gdzie palili opium
i herbaciarnię gdzie żuli peyotl
wstąpiłem też do kabiny purpurowej
zaciemnionej jak trumna
o przeznaczeniu odrażającym i rozkosznym
dopiero po północy
uznawszy że jestem wystarczająco nasycony kolorami
odważyłem się wyjść na ulicę
cóż kiedy i tak
lilijna biel mojej duszyczki
zwróciła uwagę policjanta.
Andrzej Bursa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz