Niektórzy lubią poezjęZmarła Wielka Poetka
Wisława Szymborska
Noblistka.
Rzucili się dziennikarze wszelkiej
maści, mają gorącego newsa
rozpytują przed kamerą
poetów, krytyków literackich
przyjaciół, aktorów
to można jeszcze znieść, ale
pytanie o Jej wiersze literackich
troglodytów
polityków, działaczy związkowych
celebrytów plotących androny
na wszystkie tematy
nie służy ani składaniu Jej hołdu
ani zachęcaniu do czytania
wierszy.
Ciszej nad tą trumną jak
pisał poeta.
No tak, ale najpierw trzeba
polubić poezję
jak rosół z makaronem lub stary szalik
i zacząć ją niekoniunkturalnie czytać.
Ryszard Mierzejewski
Stad ten grafoman tutaj sie wzial. Ryszard Mierzejewski, smiech na sali.
OdpowiedzUsuńRzecz gustu. Fora internetowe pełne są podobnych epitetów na temat Szymborskiej i Miłosza. Tak więc Pan Ryszard, którego twórczość poetycką śledzę z niekłamaną przyjemnością, jest w doborowym towarzystwie:)
Usuń"sie wzial, smiech..." Witamy p. Adama Lizakowskiego - Nikodema Dyzmę polskiej poezji,
Usuńnieuka, bez matury i ordynusa, który dzięki współpracy z PRL-owską Służbą Bezpieczeństwa wydrukował parę grafomańskich tomików w okresie stanu wojennego. Dzisiaj żebrze, aby Mu zrucili się tzw. sponsorzy, gdyż bardzo zżył się z rolą wieszcza narodowego i chciałby dalej udawać poetę. Głównie utrzymuje się z handlu grobowcami, które skupuje u proboszczów w zamian za pisanie im grafomańskich peanów. Należy omijać Go z daleka dużym łukiem, bo jest okropnie upierdliwy i ordynarny, co też udowadnia powyższym komentarzem. Ma też inny trafny pseudonim "Burak pospolity". Absolutnie niewarty zainteresowania i poważnego traktowania.
A oto przykład "poezji" Adama Lizakowskiego ilustrujący, kto zacz tu zawitał w pościgu za Ryszardem Mierzejewskim, którego nienawidzi i gdzie tylko może wylewa na Niego swoje brudne pomyje.
OdpowiedzUsuń-----------------------------
Adam Lizakowski
Wiersz pożegnalny dla Laureatki Nagrody Nobla
W. Szymborska odsyła legitymację partyjną
w geście solidarności z wyrzuconym
z PZPR Leszkiem Kołakowskim
opłakiwała stalina szczerze
zbyt emocjonalne podejście do życia
ale żeby tak od razu solidaryzować się
rzucać legitymacją partyjną
tylko kobieta tak potrafi
nie ma w tym metafory ani porównania
żadnej poezji
gdy przeczytałem te oświadcznie
w nekrologu poetki na www
która zmarła w krakowie
dwie godziny wcześniej
poczułem radość
z nią wracałem do domu
wypełnionią po brzegi blue line
CTA
forest park - o'hare
Chicago 1 luty/ 2012
---------------------------------------
PS. W wierszu zachowano oryginalną
pisownię autora A. Lizakowskiego
:))) ...a więc - Witamy!
OdpowiedzUsuń:)