Spotkanie z innym gatunkiem
Przyczyn masakry szukać trzeba w XIII wieku.
Przeczytałem dziś rano podczas śniadania.
Że pszczoły nie są głuche, lecz słyszą czułkami –
ogłoszono w Stanfordzie, w Kalifornii.
Znowu nosić się będzie nieco szersze krawaty;
oznajmia przesyłka z Padeborn, kod 33-102.
Czas nie jest parametrem, lecz operatorem,
objawił mi mój przyjaciel, filozof.
Wiedza, zdobyta tylko w ten jeden wtorek.
Wyłożyłem ją kotu sąsiadów.
Jego rdzawobrązowe pręgi tliły się w słońcu.
Jego oczy nieruchomo wpatrywały się we mnie.
Czułem, jak jego futerko elektryzuje.
Było widać, że mnie rozpoznaje.
A jednak żył w innym niż ja Uniwersum.
Tak mi się zdawało. Pomiaukiwał,
ale nie zdradził mi, co wie o materii,
o przestrzeni i czasie.
Jedna metafizyka otarła się o drugą,
kiedy dzieliłem się z nim piklingiem.
Nasze wyroki, jego i moje,
jak mi się zdawało, były wzajemnie
niezbadane, tak samo jak bogów.
Hans Magnus Enzensberger
tłumaczył Ryszard Krynicki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz