Wymiany
W cichej kałuży uśpionego świtu
Ptaszęta nocy gasiły pragnienie,
Aż padły wokół światłością zabite
Gdy księżyc wydał swe ostatnie tchnienie.
Flamingi brzasku, z porannego lęgu,
Wiją już gniazdo na promiennym drzewie
Wiążąc starannie jedwab widnokręgu
Ze swoich skrzydeł pozłocistym wiewem.
Jules Supervielle
przełożył Zbigniew Bieńkowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz