Camille Pissarro - Bulwar Montmartre nocą - 1897 |
W podróży
Jest godzina, która z prochu tworzy twój orszak,
z twojego domu w Paryżu – ołtarz ofiarny twych rąk,
z twoich czarnych oczu – najczarniejsze oczy.
Jest zagroda, w której czeka zaprzęg na twoje serce.
Twe włosy chciałyby powiewać – nie wolno im tego.
Ci, co pozostają i machają do ciebie, tego nie wiedzą.
Paul Celan
przełożył Ryszard Krynicki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz