Ciemność - Joanna Pollakówna

Zeek Barnaulsky
Ciemność

Od lat mówię do Ciebie z ciemności
i w ciemność.
Ty milczysz do mnie. Nie chcesz mówić ze mną.
Czy jesteś za mrokiem, za śmiercią, któż wie?
Może tak – bo czemuż uparcie wciąż mówię?
Niebo masz pełne modlitw krzyczących o litość;
tyle zostało po tych, których zabito.
Na wodzie, w powietrzu, z pyłem po ziemi –
te straszne strzępy modlitw, co robisz z nimi?
Przemilczasz. Aż się męka przesila i wchłania
w ciemną miłość Twojego milczenia i trwania.

Joanna Pollakówna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz