Nie zostanie wśród nocy ani jedna gwiazda.
Nie zostanie noc.
Umrę, a wraz ze mną cały ciężar
nie dającego się znieść wszechświata.
Unicestwię piramidy, stare monety,
kontynenty i twarze.
Unicestwię pokłady przeszłości.
Obrócę w proch historię, w pył obrócę pył.
Patrzę na ostatni zachód słońca.
Słucham ostatniego ptaka.
Zapisuję nicość – nikomu.
Jorge Luis Borges
przełożyła Krystyna Rodowska
No nie! Ja się biorę za tego Borges'a! Gzie zakładka do Allegro!... ;p
OdpowiedzUsuńHehe:) Znam ten ból! Przeżywałam go mniej więcej dwa lata temu:D
OdpowiedzUsuńFaktycznie - bzik/ obsesja na punkcie Borgesa bywa boleśnie irytujący:))