Jesień
Jest taka piękna, cudowna, wytworna,
w tym listopadzie i z tym nieboskłonem
wpatrzonym we mnie jak źrenica groźna
w ludzkiego życia niewidoczną stronę.
Tak chciałbym być malarzem – wizerunek
jej czysty mógłby powstać pod mym pędzlem.
Lub w mojej duszy, która pobłyskuje
jak liście, co żegnają się już z drzewem.
Damian Damianow
przełożyła Dorota Dobrew
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz