Przebudzenie bez ciebie
Na porannej pościeli
Zapach perfum
Jakby przez noc wyrosło
Białe pole konwalii
Ciebie już nie ma
Całe są tylko oczy
Osobno fragment biodra
I stopa
Gdyż nie ma większej rzeźni
Niż pamięć
Tomasz Jastrun
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz