Ralph Albert Blakelock - Moonlight Sonata - 1889-92 |
O, chłodne chmur archipelagi,
płynące, jak muzyka.
Obłoków wiatrem wzdęty żagiel
na jasnym wschodzie znika.
Lecz zachód, północ i południe
w pochmurny skryte welon,
jak trzy umarłe, puste studnie,
chłodem i nocą wieją.
Spowite w gwiazdy, jak w łańcuchy
żałobnych, srebrnych kwiatów,
oddają pocałunek głuchy
odchodzącemu latu.
Na wschodzie obłok jeszcze chłodem
o nieba tarczę trąca
i luna wisi nad ogrodem
jak lutnia już milcząca.
Paweł Hertz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz