Rozmowa o wieczności - Teresa Ferenc

Rozmowa o wieczności

W starych murach lęku
odnalazłam podobną do mnie
Za nią się modlę

pod ścianą chłodu
Mewy zerwały się z powietrza
Z dłoni wyfrunął listek topoli
jak zielona planeta

Tak zapowiadasz swoje przyjście
na rozmowę o wieczności

Właśnie spadł tynk
ledwo uchyliłam głowę

Teresa Ferenc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz