Ludzkość
Ludzkość przed paszczą ognia postawiona,
Dudnienie bębnów, wojowników czoła,
Kroki przez krwawą mgłę; żelazo dzwoni,
Zwątpienie, noc mózgami owładnęła;
Cień Ewy, łowy i złoto czerwone,
Chmury przeszyte światłem i wieczerza.
W chlebie i winie zaczyn dobrej ciszy
I ich dwunastu razem się sprzymierza.
W śnie krzyczą nocą pod drzewem oliwki
I święty Tomasz w ranę dłoń zanurza.
Georg Trakl
przełożył Andrzej Lam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz