Listku, dziś suchy, przypomnij mi strony...
Listku, dziś suchy, przypomnij mi strony,
Gdzie nad błękitnym Albama jeziorem
Tłum drzew jesiennych zawieszał się wzorem
Szczęścia zwiędłego uwiędłej korony!
A w głębi cisza. W dole śliczne wody,
Wiecznie te same i niebieskiej pogody,
Choć na ich brzegach zwiędły kwiaty Boga
I płaszcz się rozdarł zielonej natury,
I ludzkich zamków rozpadły się mury,
I liściem zzółkłymi pokryła się droga,
One powietrza światło odbijały
I w nich był znajom - obraz nieba cały. -
Tak w głębi serca - tak w przepaściach duszy
Drga jakieś Boga przeczyste odbicie;
Choć zewnątrz pełno mąk, trosk, łez, katuszy,
Choć serce zżółkło - tam, w sercu, trwa życie
I niewidzialnym, ukrytym błękitem
Głąb wód i serca związan z niebios szczytem.
Zygmunt Krasiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz